- autor: gkssierakow, 2014-05-22 07:51
-
GKS SIERAKOWICE - OLIVIA GDAŃSK 3:4 ( 2:1)
HORROR W KILKU ODSŁONACH
Mecz rozpoczął się znakomicie dla zawodników z Sierakowic już w 4 min meczy prowadzili 2:0.Niestety pewni swego popełniali coraz więcej błędów jeden z takich błędów wykorzystał zawodnik z Olivii pakując piłkę do siatki a wykorzystując wahanie bramkarza.Do przerwy wynik nie uległ zmianie.Po przerwie dalszy ciąg nieszczęść Różnicki w decydującym momencie akcji pada jak rażony piorunem a zawodnik Olivii oddaje strzał życia Staniszewski niestety nie łapie precyzyjnie uderzonej piłki i w ten sposób padł remis.Po kilku minutach wymiany ciosów inicjatywę przejęli nasi zawodnicy,Staniszewski długim podaniem wyegzekwował piłkę w pole karne Olivii tam bramkarz gości oślepiony słońcem puszcza piłkę a Marszałkowski pakuje do pustej bramki i znowu prowadzenie3:2.Były to złego początki,przy rzucie rożnym dla Olivii ogromnym sprytem zachowali się zawodnicy gości gdyż piłka wpadła na 11 metr zawodnik odwrócony plecami przytrzymał piłkę a nadbiegający kolega pakuję między obrońcami i bramkarzem.Nie udało się nawet dowieźć remisu ponownie błąd w obronie i na prowadzenie wyszli goście.Pomimo ,że zespół z Olivii nie jest tym świetnym zespołem z jesieni to trener Małolepszy poczynił ogromną pracę reanimując padającą Olivię,naszym zawodnikom tego dnia zabrakło przede wszystkim treningów gdyż braki były bardzo widoczne.Powracając do treningów mam na myśli małą frekwencję do tego doszły warunki w jakich przyszło rozgrywać spotkanie ok 27 stopni i pełne słońce.Gratulacje dla zawodników z Olivii oraz trenera bo pokazali ,że pomimo kłopotów są w stanie się podnieść i walczyć.Pochwała należy się też naszym zawodnikom za walkę lecz potrzebne są wnioski do wyciągnięcia z tego spotkania.